PIKTOGRAMY - ciekawostki i historia..
31 sierpnia 2007, 18:32
O powstawaniu niewiadomego pochodzenia kręgów w zbożu wiedzą już niemal wszyscy. Najczęściej zauważa się je w Wielkiej Brytani. Cechują się różnorodnością pięknych kształtów i perfekcyjnym wykonaniem. Najczęszciej notowano okręgi - stąd nazwa.
Krótka Historia
Nikt dokładnie nie wie gdzie pojawiły się najpierw i kiedy, najwcześniejsze wzmianki o kręgach można znaleźć w księgach angielskich z XVII wieku. Ówcześnie wierzono, że posłańcy z piekieł byli odpowiedzialni za robienie figur. W latach osiemdziesiątych pojawiało się ich coraz więcej, i wtedy też zaczęto o nich pisać i mówić. Tajemnica ich pochodzenia wywołała powszechne zainteresowanie społeczeństwa. Takie kręgi każdego roku powstają także w Polsce, najczęściej we wsi Wylatowo, która już od dawna słynie z niewyjaśnionych zjawisk. Warto także wiedzieć, że symbole te powstają także na piasku i innych powierzchniach. Po jakimś czasie dwaj 60-cio letni panowie David Chorley i Douglas Bower przyznali się, że tajemnicze kręgi został wykonane przez nich, zaprezentowali to nawet w telewizji za pomocą zwykłych desek i sznura. Jednak większość podeszła do tego sceptycznie gdy okazało się, że autentyczne kręgi mają zupełne inne właściwości niż te robione przez starszych panów (aczkolwiek były równie piękne). O tych właściwościach poniżej.
Jak powstają
Tego tak naprawdę nikt nie wie napewno. Najbardziej naukową teorią jest teoria wirów plazmy. Autorzy uważają, że wzory powstają na skutek jakiegoś naturalnego, dotąd nieopisanego zjawiska atmosferycznego. Kiedy powstają wspomniane warunki, dzieje się coś podobnego do tornada, tyle, że odwróconego, powietrze jest wdmuchiwane wprost w ziemię, kładąc kłosy zboża. Niestety dużo ludzi odrzuca tą teorię ze względu na to, że takie zjawisko mogłoby ukształtować tylko kręgi, żadnych innych figur.
Nie można wykluczyć, że tajemnicze kręgi robią ludzie, bo robią, jednak daleko im do doskonałości ze względu na cechy opisane niżej.
Teoria dość nieprawdopodobna - USA rzekomo w czasach zimnej wojny miała wynieść na orbitę okołoziemską specjalne sondy z wbudowanymi silnymi laserami. Lasery takie byłyby zbyt potężne, mogłyby zmieniać budynki w stertę gruzu a co dopiero mówić o znakach w zbożu?
Teoria najbardziej fascynująca człowieka - obce cywilizacje. To właśnie one mogą (o ile w ogóle istnieją i onas wiedzą) wytwarzać piktogramy. Piktogramy zazwyczaj powstają w nocy. Często naoczni świadkowie mówią o bardzo jasnych kulach światła przelatujących na niebie, towarzyszy temu zanik prądu w okolicznych domostwach (np. wioska Wylatowo, tam także zauważano kule światła). Niektórym udało się nawet nagrać ten fenomen. Jeżeli to są obce cywilizacje to czego od nas oczekują? Narazie nie potrafimy odczytać żadnego przesłania (jeśli są to przesłania). Jedynie udało się przyrównać jeden z piktogramów do trójwymiarowego modelu atomu. Może przygotowują nas na spotkanie, które niedługo nastąpi, chcą żebyśmy poznali jakąś prawdę? Niektórzy od znaków oczekują zakodowanych układów elektronicznych a inni po prostu pozdrowienia od innej inteligentnej formy życia. Biorąc pod uwagę częste doniesienia o UFO w czasie powstawaniu kręgów, teoria zyskuje coraz więcej zwolenników.
Cechy charakterystyczne
Piktogramy zostały wykonane z nienaturalną dokładnością nawet do kilku milimetrów. Kłosy nie są zgniecione mechanicznie, wszystkie są ułożone tak jakby ktoś je położył niewidzialną siłą.
Kłosy nigdy nie były złamane, tylko wykrzywione, bardzo dobrze ze sobą posplatane. Kolejną cechą są poprzepalane na wylot kolanka kłosów zbóż, wyparowywuje z nich cała woda. Niewiadomo jak dochodzi do tak równomiernego przepalenia, wiadomo, że musi działać krótkotrwała ale duża siłą. Na obszarze kręgów notuje się wyraźny wzrost pola magnetycznego oraz mikrofale, osoby nadwrażliwe nie mogły długo tam przebywać. Sprzęt elektroniczny zaczyna wariować, baterie się wyładowywują, kamery rejestrują "szumy i inne zniekształcenia, komórki nie działają, nawet helikopter niebezpiecznie stracił wysokość przelatując nad jednym z piktogramów. Odkryto także, że na całym obszarze wygniecionego zboża występują mikroskopijnej wielkości (0,20 mikrometra) cząstki żelaza. Nikt nie jest w stanie powiedzieć skąd mogły się wziąść, być może żelazo pochodzi z meteorytów, ze statków kosmicznych lub wspomnianych wirów plazmy, powietrza.
Dodaj komentarz